Konsultacja z E-receptą 49.99 zł już w 15 minut!

Starsze pokolenia chcą edukacji zdrowotnej w szkołach. 7 na 10 seniorów popiera ten pomysł

Jak pokazuje badanie na zlecenie Erecept.pl, 69 proc. seniorów (grupa wiekowa 60+) uważa, że przedmiot „edukacja zdrowotna” powinien być obowiązkowy w szkołach. W tej grupie odsetek zwolenników był najwyższy spośród wszystkich badanych. Respondenci wskazywali, że najważniejsze tematy, które powinny być poruszane podczas zajęć, to m.in. pierwsza pomoc, zdrowie psychiczne i emocje oraz higiena i zdrowy styl życia.

Potrzebujesz tabletki „dzień po”?
Im szybciej przyjęta, tym lepsza skuteczność leku! Uzyskaj konsultację z receptą.
Badanie nt. edukacji zdrowotnej - ERECEPT.PL
Autor: Redakcja Erecept.pl
Dodano: 29.10.2025 12:20
Zaktualizowano: 06.11.2025 14:15

Nowy przedmiot szkolny budzi kontrowersje

Od 1 września 2025 roku w polskich szkołach obowiązuje nowy przedmiot — Edukacja zdrowotna, który zastąpił wcześniejsze „Wychowanie do życia w rodzinie”. Zajęcia wzbudziły wiele kontrowersji. Choć są nieobowiązkowe, rodzice mieli czas do 25 września, aby zrezygnować z uczestnictwa dziecka w tych lekcjach. W niektórych szkołach nawet ponad połowa uczniów została wypisana z zajęć — według szacunków Ministerstwa Edukacji może to być ponad 50 proc. dzieci.

Zobacz także: Błędy podczas przyjmowania leków i suplementów - jak ich uniknąć, by terapia działała?

e-Recepta Express

Do 1 godziny roboczej* Antykoncepcja stała, leki stałe, przedłużenie terapii w chorobach przewlekłych, leki na potencję.

Antykoncepcja awaryjna

Do 1 godziny roboczej* Tabletka 'po', tabletka dzień po, tabletka do 72h, pigułka po.

Większość respondentów za obowiązkową edukacją zdrowotną w szkołach

Badanie przeprowadzone przez Opinia24 na zlecenie Erecept.pl pokazało, że 67 proc. respondentów popiera wprowadzenie obowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach (zdecydowanie tak – 37 proc., raczej tak – 30 proc.). Najwięcej pozytywnych odpowiedzi odnotowano w grupie osób powyżej 60. roku życia – 69 proc. (zdecydowanie tak – 45 proc., raczej tak – 24 proc.). Najwięcej odpowiedzi negatywnych udzieliły osoby w wieku 45–59 lat (zdecydowanie nie – 12 proc., raczej nie – 14 proc.).

Z analizy wyników wynika, że stosunek do obowiązkowego wprowadzenia przedmiotu różni się w zależności od miejsca zamieszkania. Największe poparcie wyrażają mieszkańcy średnich i dużych miast. W miastach liczących od 100 do 200 tys. mieszkańców aż 78 proc. respondentów uważa, że edukacja zdrowotna powinna być obowiązkowa (49 proc. „zdecydowanie tak”, 30 proc. „raczej tak”). Podobny poziom poparcia odnotowano w miastach 200–500 tys. mieszkańców (74 proc.).

Nieco mniejsze poparcie obserwuje się na terenach wiejskich, gdzie za obowiązkowym wprowadzeniem tego przedmiotu opowiedziało się 65 proc. ankietowanych. Jeszcze niższy odsetek zwolenników zanotowano w najmniejszych miejscowościach (do 10 tys. mieszkańców) – jedynie 57 proc. respondentów poparło ten pomysł, a co trzecia osoba (33 proc.) była przeciwna. Wniosek - im większa miejscowość, tym wyższy poziom poparcia dla edukacji zdrowotnej.

Pierwsza pomoc i zdrowie psychiczne – najważniejsze tematy dla Polaków

Respondenci zostali zapytani, które zagadnienia są według nich najważniejsze do poruszenia w ramach edukacji zdrowotnej. Na pierwszym miejscu znalazła się pierwsza pomoc (72 proc.), następnie zdrowie psychiczne i emocje (69 proc.), higiena i zdrowy styl życia (68 proc.), uzależnienia (67 proc.), profilaktyka chorób (53 proc.), edukacja seksualna i antykoncepcja (52 proc.) oraz relacje i komunikacja (44 proc.).

Kobiety najczęściej wskazywały na potrzebę omawiania tematów zdrowia psychicznego (77 proc.), uzależnień (71 proc.) i profilaktyki chorób (56 proc.). Częściej niż mężczyźni zwracały uwagę na znaczenie relacji i komunikacji (49 proc. vs 38 proc.).

Mężczyźni rzadziej wskazywali te zagadnienia, a szczególnie rzadko wybierali zdrowie psychiczne (59 proc.) i profilaktykę chorób (49 proc.).

Z kolei najmłodsi respondenci (18–24 lata) najczęściej podkreślali wagę zdrowia psychicznego (71 proc.) oraz edukacji seksualnej i antykoncepcji (62 proc.), poświęcając mniej uwagi pierwszej pomocy (49 proc.) niż starsze grupy.

Zobacz także: Leczenie ran - jak postępować w przypadku oparzeń, skaleczeń, ugryzień i ukąszeń?

Szkoła – jedno z najmniej popularnych źródeł wiedzy o zdrowiu

Badani zapytani o źródła wiedzy na temat zdrowia i seksualności najczęściej wskazywali portale internetowe (42 proc.) oraz lekarzy lub innych pracowników ochrony zdrowia (41 proc.). Popularnością cieszyły się też kampanie społeczne i materiały edukacyjne (27 proc.), media społecznościowe (20 proc.) oraz prasa, radio i telewizja (20 proc.).

Najrzadziej wskazywano szkołę (8 proc.), co pokazuje, że edukacja na temat zdrowia w dotychczasowej formie nie spełniała swojej roli. Pozostałe źródła wiedzy to rodzina (19 proc.), znajomi i rówieśnicy (17 proc.), podcasty lub filmy dokumentalne (16 proc.) oraz inne (4 proc.). 13 proc. respondentów przyznało, że w ogóle nie interesuje się takimi tematami.

Zobacz także: Ile Polacy wydają na leki rocznie? Badanie: Blisko 90% zaopatruje się w leki na receptę

78 proc. uważa, że w Polsce brakuje rzetelnej edukacji zdrowotnej i seksualnej

Zdecydowana większość badanych uważa, że w Polsce brakuje rzetelnej edukacji zdrowotnej i seksualnej — aż 78 proc. respondentów odpowiedziało „zdecydowanie tak” lub „raczej tak”. Jedynie 12 proc. było przeciwnego zdania. Kobiety częściej niż mężczyźni wskazywały na potrzebę zmian – 81 proc. z nich zgodziło się, że obecny poziom edukacji jest niewystarczający (wobec 74 proc. mężczyzn). Dane te pokazują, że problem jest dostrzegany przez większość społeczeństwa, a kobiety wykazują większą świadomość w tej kwestii.

Przeciętna wiedza Polaków o profilaktyce zdrowotnej

Większość badanych ocenia swoją wiedzę na temat profilaktyki zdrowotnej jako przeciętną (47 proc.), a jedynie co trzeci (34 proc.) uznaje ją za raczej dużą. Tylko 12 proc. deklaruje bardzo dużą wiedzę, a 7 proc. — małą lub bardzo małą. Najlepiej swoją wiedzę oceniają młodzi dorośli (18–24 lata), spośród których 42 proc. określa ją jako raczej dużą. W starszych grupach wiekowych (35–60+ lat) dominuje odpowiedź „przeciętna”, co może wynikać z większej samokrytyczności lub świadomości braków w wiedzy zdrowotnej wraz z wiekiem.

Inni czytali również