Jakie mogą być skutki depresji matki u noworodka?
Depresja matki nie tylko zmniejsza jakość jej życia, ale może również wpływać negatywnie na zdrowie dziecka. Badania wskazują, że depresja jest istotnym czynnikiem ryzyka występowania wielu powikłań dotyczących zarówno przebiegu ciąży, porodu, jak też i stanu noworodka.
Zaliczamy do nich: poronienie, poród przedwczesny, stan przedrzucawkowy, niską masę urodzeniową i zmniejszenie obwodu główki płodu, a nawet śmierć dziecka.
Naukowcy wykazali również, że utrzymujący się u matki (chorującej na depresję) wysoki poziom kortyzolu, który nazywany jest też hormonem stresu, może negatywnie wpływać na rozwój ośrodkowego układu nerwowego dziecka.
Dzieci, których matki chorowały na depresję w czasie ciąży, częściej niż rówieśnicy mają problemy z prawidłową regulacją emocji. Podejrzewa się, że jest to skutek słabiej wykształconych połączeń neuronalnych między regionami odpowiadającymi za przetwarzanie emocji. Te dzieci są też bardziej narażone na zachorowanie na depresję w późniejszych latach ich życia.
Kobiety chorujące na depresję częściej miewają problemy z utrzymywaniem zdrowego stylu życia, prawidłowym odżywaniem czy higieną, co może negatywnie wpływać na kondycję fizyczną matki.
W tej grupie mogą się pojawiać również zachowania szczególnie niekorzystne dla rozwoju dziecka, takie jak nadużywanie alkoholu lub substancji psychoaktywnych, a także palenie papierosów. Mogą one prowadzić do wystąpienia przedwczesnego porodu, stanu przedrzucawkowego, a w najgorszym wypadku - śmierci płodu lub znacznych wad.
Depresja w ciąży zwiększa ryzyko wystąpienia zachowań samookaleczających, a nawet prób wywołania poronienia.